Translate

niedziela, 23 sierpnia 2015

Wzorując sie na Montessori... - szorstkie cyfry cz.1

Długo zastanawiałam się, na którym z moich blogów zamieścić ten post, bo pasuje on  tematyką zarówno do jednego, jak i do drugiego. Ostatecznie zdecydowałam się na ten.

A wiec, szorstkie cyfry wykonałam własnoręcznie, wzorując się na pedagogice Marii Montessori i jej pomyśle na pomoce dydaktyczne. Materiał nie był drogi, bo wykorzystałam to, co miałam "pod ręką" - tj. płyty wiórowe (jeśli się nie mylę) z tylnych ścianek starych mebli, dokupiłam jedynie papier ścierny. Szablony cyfr pisanych zgodnych z kaligrafią wydrukowałam, a następnie odrysowałam jako lustrzane odbicie na gładkiej powierzchni arkusza papieru ściernego i wycięłam. Tak przygotowane cyfry przykleiłam klejem do wykonanych wcześniej tabliczek o wymiarach 15 cm x 7 cm.

A teraz o tym jak wygląda w praktyce w naszym przypadku nauka pisania liczb:
- wybrałyśmy trzy cyferki (chociaż mojej córce było mało ;) )
- następnie skupiłyśmy się na jednej z nich, moją rolą było kilkukrotne pokazanie prawidłowego kierunku pisania z jednoczesnym wypowiedzeniem nazwy danej cyfry
- później moja córa powtórzyła mój ruch kilkukrotnie
- na głębokiej tacce wysypałyśmy bułkę tartą, którą mogłyśmy powąchać, a nawet jej spróbować by w dalszej kolejności odwzorować na niej liczbę pisząc paluszkiem (jeśli dziecko zapomni może jeszcze raz dotknąć tabliczki by przypomnieć sobie kierunek pisania)
- ostatnim etapem było napisanie liczby na kartce

Podoba mi się ta metoda, gdyż angażuje wszystkie zmysły, a to z kolei ułatwia trwałe zapamiętanie informacji. Na dziś to wszystko, a w kolejnych postach...



...szorstki alfabet :)